Wodospady z reguły kojarzone są z dziką, nieujarzmioną naturą, która może czasem sprawić, że człowiek pozbędzie się życia. Jak się jednak okazuje, nie warto na wodospady patrzeć w negatywny sposób. W szczególności na szum wodospadu, który kojarzy się z pierwotnymi, naturalnymi dźwiękami. Tymi, które mają pozytywne oddziaływanie na organizm człowieka.
Kojące dźwięki dla człowieka
Szum – to słowo (dźwięk), które znane jest człowiekowi już od samego początku. Od okresu płodowego w ciele matki. Potem, już po narodzinach i na wielu etapach życia, szum wciąż obecny jest dookoła. Chociaż nie każdy jest tego w pełni świadom. Czasem warto zatrzymać się na kilka minut, aby zdać sobie sprawę z ilości szumów docierających do ucha człowieka.
Najlepiej, jeżeli będzie to szum wody, który kojarzony jest z naturą dając możliwość powrotu do korzeni. Woda od zawsze była i będzie obecna w życiu człowieka. Potrzebna jest do przetrwania. To kojące dźwięki wody, w tym wodospadu, mają pozytywne oddziaływanie na organizm człowieka, który jest w stanie się uspokoić przechodząc do ważnej fazy regeneracji.
Szum wodospadu w domach
Może człowiek nie ma okazji do tego, aby na co dzień móc podziwiać wodospady na żywo. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby korzystać z możliwości oferowanych przez współczesną technologię oraz cyfrowy świat.
W czeluściach internetu dostępnych jest wiele nagrań, które można puścić sobie przed snem. Warto jednak zadbać o odpowiednie warunki, aby móc ze zdumieniem odkryć, że człowiek przy takich dźwiękach jest w stanie zasnąć.
Jeżeli tylko jest taka możliwość, okna należy zasłonić, aby do wnętrza nie docierało światło z ulicy (nawet wieczorami). Doskonale przydać się mogą rolety zewnętrzne, które są w stanie pomóc wyizolować także rozpraszające dźwięki z ulicy. Potem wystarczy się położyć na łóżku włączając dźwięki ze smartfona lub na telewizorze. Lepiej jednak wybrać tą drugą opcję, ponieważ odbiornik TV (a raczej jego światło) może rozpraszać, przez co nadal można mieć problemy ze relaksem i snem.
Takie krótkie sesje warto urządzać sobie nie tylko wieczorami. Nawet w ciągu dnia, jeżeli jest tylko taka możliwość, można się w ten sposób przyjemnie zrelaksować.
Wodospad i małe dzieci
Kilkumiesięczny maluch ma problemy z zasypianiem? Całkiem możliwe, że spowodowane jest to dużą ilością bodźców, które docierają do jego malutkiego organizmu. I w jego przypadku szum wodospadu sprzyjać będzie relaksacji. Spokojne dźwięki dochodzące ze smartfona mogą poprawić komfort jego snu. Aczkolwiek, należy uważać. Dzieci muszą mieć puszczony szum wodospadu cicho. Chodzi bowiem o to, że ich uszy są bardzo wrażliwe na dźwięki. To, co dla ucha dorosłego może być ledwo słyszalne, w ich przypadku może być w sam raz. Tak, aby nie okazało się, że intensywny szum wodospadu, który będzie dla nich zbyt głośny, będzie wzmagał ich aktywność, a nie sytuację odwrotną.
Szum wodospadu ma zbawienny wpływ na organizm maluchów, co też zostało dostrzeżone już przez wielu producentów zabawek terapeutycznych.